![]() |
Kawały, dowcipy - Wersja do druku +- Forums Dyskusyjne (http://www.dyskusyjne.pl) +-- Dział: Dyskusje i Rozrywka (http://www.dyskusyjne.pl/forumdisplay.php?fid=5) +--- Dział: Humor (http://www.dyskusyjne.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Wątek: Kawały, dowcipy (/showthread.php?tid=2) |
Kawały, dowcipy - Capryśna - 11-28-2012 Czyli wpisujemy swoje ulubione dowcipy lub takie, które usłyszeliśmy niedawno i nas rozbawiły ![]() Moja żona to jednak świetna babka. Zaproponowała mi cudowny układ – jak prześpię się z inną kobietą nie dość, że się wyprowadzi to jeszcze nigdy się do mnie nie odezwie. Moja żona spytała czy nadal bym ją kochał gdyby na przykład przeżyła straszliwy wypadek i została sparaliżowana. To głupie i bezsensowne rozważania. Skąd w ogóle przyszło jej do głowy, że ją kocham? ![]() RE: Kawały, dowcipy - olkademolka - 11-29-2012 Ja ostatnio usłyszałam ten: Jedzie pociągem Polak , Rusek i Niemiec Konwersują , który to jest lepszy w kradnięciu rzeczy - Ja jestem najlepszy, zgaś światło to zobaczysz - mówi Niemiec. Po paru chwilach włączają światło - rusek nie ma portfela. - To ja jestem najlepszy - mówi Rusek Gaśnie światło i po paru minutach Polak jest bez zegarka. Polak na to: - Panowie, ale to ja jestem najlepszy w te klocki Gaśnie światło. Po paru chwilach się zapala i wszystko na swoim miejscu . Niemiec i Rusek trochę ździwieni. Po chwili wpada konduktor i krzyczy Panowie ! Ewakuacja ! Ktoś nam tory pod****lili ! RE: Kawały, dowcipy - Eldorado - 11-30-2012 teraz to już chyba nie opowiada się takich kawałów, po których śmieje się jeszcze następnego dnia. \ mnie zawsze śmieszą te o blondynkach ;D RE: Kawały, dowcipy - Ponury Żniwiarz - 12-26-2012 To ode mnie też dwa suchary: Tonie okręt. Przerażeni pasażerowie proszą księdza aby odprawił mszę. - Nie moje dzieci już nie zdążę... - Księże, to chociaż tę najważniejszą część... - No chyba że tak - Zgodził się ksiądz, zdjął kapelusz i rozpoczął zbieranie ofiary. Wrócił mąż z wędkowania i mówi do żony: - Ty wiesz, nawet nie sądziłem, że mam takich skąpych kolegów! Jak jechaliśmy nad rzekę, to się dogadaliśmy, że ten, który złowi pierwszą rybę, stawia wódkę, a drugi - zakąskę. Siedzimy, patrzę a Michała spławik poszedł pod wodę. A on nic! U Mariusza też - jak szarpnęło, to aż się wędka zgięła. A ten siedzi i jakby nic nie widział... - No, a ty miałeś branie? - Nie ma głupich! Ja nawet przynęty nie zakładałem... RE: Kawały, dowcipy - Babsi - 01-02-2013 Biedny rybak zlapal zlota rybke a ze byl z naprawde ubogiej rodziny z radoscia pobiegl z nia do domu gdzie z zona chcial sie zastanowic jak wykorzystac te trzy zyczenia zeby jakoa sie wykaraskac z tej nedzy. Wlatuje do domu i krzyczy - Jestesmy uratowani zono! Zlota rybka! Ona uratuje nas od smierci glodowej musimy tylko dobrze wykorzystac nasze trzy zyczenia! Na co coreczka rybaka widzac rybke krzyczy z zapalem - Ja chce jeza! Aua! Do dupy z takim jezem! Auaaaaaa, auaaaa prosze, zabierzcie go! I tak rybka spełnila trzy zyczenia XDDD RE: Kawały, dowcipy - Szakarą - 01-11-2013 Hipnotyzer w cyrku wskazuje na jednego z widzów i mówi do publiczności: - A teraz zahipnotyzuję tego pana i każę mu zapomnieć wszystkie niemiłe sprawy. - Nie! - krzyczy mężczyzna z trzeciego rzędu. - On jest mi winien 500 złotych. xD |